A ja wierzę
„A ja wierzę” to film o zabarwieniu społeczno-politycznym, traktujący o napięciach społecznych współczesnego świata a także o obowiązującym porządku współżycia społecznego, nazywanym wręcz reżimem, „w którym jedni funkcjonują dobrze, a inni nie. Tych, którzy nie funkcjonują, z niewiadomej przyczyny nazywa się „wariatami”. I trudno jednoznacznie stwierdzić czy ci „wariaci” faktycznie są szaleni, czy też może są najlepszymi politologami naszych czasów, a co za tym idzie, trudno również ocenić czy prezentowany esej polityczny, dotyczący kryzysu ekonomicznego, nie jest ostatecznie, dzięki swojej klarowności, czystą fikcją – w borgesowskim znaczeniu tego terminu – a zatem, czymś najbardziej podobnym do rzeczywistości.